Wyszukiwarka. 73,4 proc. dających się wydobyć złóż gazu ziemnego w Polsce znajduje się na Niżu Polskim, a 21,9 proc. na przedgórzu Karpat - stwierdzono w analizie Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Największym złożem gazu ziemnego jest złoże Przemyśl, z szacowanym potencjałem ok. 219 TWh. Skąd Polska importuje gaz to pytanie kluczowe w kontekście wzrastającego zapotrzebowania na to paliwo. Choć przedsiębiorstwa od lat starają się wykorzystywać rodzimą błękitną kroplę, to krajowe wydobycie nie pozwala na zaspokojenie popytu. Lider w dostawaZ tego artykułu dowiesz się:Skąd Polska importuje gazJak na przestrzeni lat może zmienić się udział dostawcówGdzie są w Polsce złoża gazuSkąd Polska importuje gaz? Lider może być tylko jedenPoszukując odpowiedzi na pytanie, skąd Polska importuje gaz, należy skierować swój wzrok na wschód mapy świata. W dalszym ciągu najpotężniejszym dostawcą błękitnego paliwa pozostaje bowiem Rosja. Jednak z każdym kolejnym rokiem Polska sprowadza coraz mniej gazu ze wschodu i stawia na nowe źródła 2018 r. Rosja odpowiadała za dostawę 67 proc. gazu. Polskie Radio donosi, że import z kierunku wschodniego wyniósł ok. 9,04 mld m sześciennych. W 2019 r. udział w imporcie gazu z Rosji spadł do ok. 60 proc. i będzie spadał nadal, ponieważ Polska coraz częściej sięga po paliwo także z innych Polska importuje gaz poza Rosją? Skroplony gaz ziemny pochodzi również z USA, Kataru i Norwegii. W 2018 r. te trzy kraje dostarczyły ponad 2,71 mld metrów sześciennych. LNG. Oznacza to wzrost o ponad 58 proc. względem 2017 gazu do Polski przejdą na przestrzeni najbliższych lat rewolucję. Wszystko za sprawą wygaśnięcia kontraktu jamalskiego z Rosją (w 2023 r.). Zmierzch dominacji Gazpromu w Polsce już jawi się na horyzoncie, a pierwsze kroki w celu zapewnienia niezakłóconych dostaw podejmuje Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).Portal donosi, że pod koniec 2018 r. przedsiębiorstwo podpisało dwudziestoletni kontrakt z amerykańską firmą Port Arthur LNG. Zgodnie z zapowiedziami do 2023 r. PGNiG będzie mogło sprowadzić z USA przynajmniej 7,45 mln ton gazu skroplonego, czyli ponad 10 mld metrów więcej, w 2019 r. PGNiG zdobyło trzy koncesje na poszukiwanie złóż na Morzu Norweskim. Pierwsze sukcesy w tym zakresie odnotowano w ubiegłym roku. Dzięki tym aktywnościom PGNiG przybliża się do celu, jakim jest dywersyfikacja źródeł gazu i przesył surowca przez Baltic aktywności podejmowane przez przedsiębiorstwo sprawią, że Polska znajdzie się na korzystnej sytuacji po zmianie energetycznego układu sił w regionie, do którego dojdzie po wygaśnięciu kontraktu jamalskiego. Nasz kraj będzie bowiem miał możliwość wynegocjować bardziej korzystne warunki ewentualnej dalszej współpracy z Rosją. Wszystko zatem wskazuje, że na pytanie skąd Polska importuje gaz, odpowiedź będzie zdecydowanie inna już za kilka konieczny mimo wydobycia w krajuWedług oficjalnych danych PGNiG wydobywa w Polsce ok. 4 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie. Największe złoża odnaleziono na Podkarpaciu i Niżu Polskim, który obejmuje województwo lubuskie, wielkopolskie, częściowo dolnośląskie i zachodniopomorskie. W Zielonej Górze przedsiębiorstwo wydobywa gaz ziemny zaazotowany z 18 kopalń. W Sanoku PGNiG czerpie gaz z 37 Około 20 proc. krajowej konsumpcji zaspokajamy dzięki polskim zasobom - zdradził Paweł Zdanowski, geolog z Oddziału Geologii i Eksploatacji PGNiG. W porównaniu z ropą to wynik zadowalający, ale w dalszym ciągu jest także fakt, że zapotrzebowanie na gaz z roku na roku wzrasta. Jest to efekt bloków gazowo-parowych, które są budowane w elektrociepłowniach. Dla przykładu: blok Elektrociepłowni Żerań w Warszawie ma spalać około 0,5 mld metrów sześciennych gazu w skali roku. Dlatego też pytanie, skąd Polska sprowadza gaz, będzie równie aktualne nawet za kilka lat.

- Jednak ustalenie maksymalnej ceny za gaz, może doprowadzić do braków surowca w tych momentach, w których będziemy go potrzebować najbardziej, czyli zimą. W Europie Hiszpania i Portugalia wprowadziły już maksymalną cenę na gaz ziemny, jednak skutek tych regulacji był odwrotny od zamierzonego – zużycie surowca w energetyce wzrosło.

Polska jest niezwykle bogata w surowce energetyczne. Powinny one służyć mieszkańcom i Ojczyźnie. Te energetyczne bogactwa regionów, to przede wszystkim wielkie zasoby węgla kamiennego i brunatnego oraz gazu ziemnego pod powierzchnią ziemi, a także ogromne zasoby gorących wód podziemnych. Zasoby te mogą stanowić podstawę różnych dróg rozwoju. Pod powierzchnią Polski do głębokości 3 km, zalega km³ wód geotermalnych (co odpowiada objętości wody zawartej w 2,5 morzach bałtyckich). Wody geotermalne występują w Polsce na obszarze km² w dziesięciu ,,okręgach”. W okręgach tych woda mierzy od 30 do 200°C i zawarta jest w niej energia cieplna, równoważna energii 34,7 mld ton ropy naftowej. Energia cieplna gorących skał, do głębokości 10 km, jest trzykrotnie większa. Polska mapa Strumienia Ciepła Ziemi opracowana przez PAN, pokazuje, że na głębokości 6 km temperatura ziemi w niektórych województwach osiąga 350°C. Szkic prowincji i okręgów geotermalnych Polski wg prof. J. Sokołowskiego, Polska Geotermalna Asocjacja, Kraków 2008 r. * Grafika ze strony: Niedawno jeszcze były plany rozwoju polskiej energetyki w oparciu o energię jądrową i wiatrową. Dla mieszkańców naszych ziem nie jest obojętne, jakie zasoby energii będą wykorzystywane w ich przestrzeni życiowej. Energetyka węgla kamiennego znajduje się w kryzysie. Plany zamykania kopalń napotykały na protesty. Protesty pojawiają się również w związku z górnictwem węgla brunatnego. Jednak w tym przypadku mieszkańcy nie zgadzają się na budowanie nowych odkrywek w miejscach ich zamieszkania. Podobne protesty związane były z planami budowy elektrowni jądrowych. Także energetyka wiatrowa napotyka na wielkie protesty lokalnej ludności. Podstawą sukcesu gospodarczego jest właściwe gospodarowanie własnymi zasobami. Mieszkańcy, obywatele naszego Państwa, muszą mieć wpływ na wybieraną drogę rozwoju. Nikt nie może odbierać im prawa do ochrony ich środowiska życiowego. Między innymi pisze o tym papież Franciszek w encyklice Laudato Si poświęconej trosce o wspólny dom: „Zawsze konieczne jest osiąganie konsensusu między różnymi podmiotami społecznymi, które mogą wnieść różne perspektywy, rozwiązania i alternatywy. Ale miejsce uprzywilejowane w debatach powinni mieć mieszkańcy danego miejsca, zastanawiający się, czego pragną dla siebie i swoich dzieci”. Tak powinien być rozumiany zrównoważony rozwój, na który powołuje się Konstytucja RP, bardzo wiele polskich ustaw i rozporządzeń oraz dyrektyw Unii Europejskiej. Pierwsza zasada zrównoważonego rozwoju brzmi: „Istoty ludzkie są w centrum zainteresowania w procesie zrównoważonego rozwoju. Mają prawo do zdrowego i twórczego życia w harmonii z przyrodą”. Aby osiągnąć wskazany cel zrównoważonego rozwoju, konieczne jest budowanie dobrobytu. Podstawowym zaś czynnikiem powiększania zamożności jest przemysł. On przede wszystkim służy budowaniu kapitału, daje miejsca pracy i dostarcza potrzebnych towarów. Nie może on jednak odbierać ludności czystego, zdrowego środowiska naturalnego. Rozwój przemysłu jednak nie jest możliwy bez obfitych i stałych dostaw taniej energii i wody. Właśnie dostęp do obfitych i tanich zasobów energii i wody będzie decydował o możliwości rozwoju społeczeństw. Wielkie polskie zasoby węgla kamiennego to ogromny majątek, który daje szansę rozwoju dla nas i naszych przyszłych pokoleń. Niewyobrażalne jest, byśmy mieli zrezygnować z wykorzystywania ich i w przyszłości utracić. Konieczne jest jednak stopniowe wprowadzanie nowoczesnych technologii, pozwalających na sięganie do głębokich pokładów, bez narażania zdrowia i życia górników. Węgiel ten powinien w przyszłości bardziej służyć jako surowiec do syntez, a w mniejszym stopniu do spalania. Plany budowania kopalń odkrywkowych węgla brunatnego w Polsce istnieją od dawna, ale zamiar ich realizacji napotyka na zdecydowany protest mieszkańców. Odkrywka i konieczność gromadzenia nadkładu wymaga bowiem usunięcia ogromnej liczby mieszkańców z ich ojcowizny. Budowa kopalni wymagałaby również odwodnienia terenu, na którym już dziś, w całej Polsce, coraz wyraźniej brakuje wody. Promień leja depresyjnego wynosiłby kilkadziesiąt kilometrów. W ten sposób, zamiast budować dobrą przyszłość mieszkańcom w harmonii z przyrodą, ogromna ich liczba zostałaby usunięta z własnych gospodarstw rolnych, a dalszym dziesiątkom tysięcy odebralibyśmy możliwość taniej, wydajnej produkcji rolnej z powodu braku wody. Środowisko naturalne zostałoby zupełnie zdegradowane. Doszłyby jeszcze inne problemy, na przykład związane z emisją CO2. Należy dodać, że bliskie wdrożenia są technologie znacznie bardziej opłacalne od spalania węgla brunatnego, jak na przykład przetwarzanie jego na komponenty nawozowe, paliwa lub surowce do innych syntez chemicznych, przy możliwości otworowej eksploatacji złoża, bez konieczności niszczenia środowiska odkrywką. Budowa elektrowni jądrowych byłaby całkowitym uzależnianiem się od obcych technologii bez perspektyw i od obcych surowców. Ponadto, w dobie terroryzmu trudno je nazwać bezpiecznymi. Obce technologie bez perspektyw wdzierają się do nas w postaci energetyki wiatrowej, elektrowni wiatrowych dużych mocy. To jest działanie sprzeczne z ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem. Na dowód przytoczę fragmenty opinii Ministerstwa Zdrowia, Departamentu Zdrowia Publicznego z dnia r.: „…największe wątpliwości budzą zagadnienia związane ze szkodliwym oddziaływaniem generowanego przez elektrownie wiatrowe hałasu, infradźwięków, promieniowania elektromagnetycznego oraz efektów migotania cieni i refleksów światła… . Problemem dla okolicznych mieszkańców może być uciążliwość związana z dźwiękami nie przekraczającymi norm określonych prawnie… . Wyniki badań pokazują, iż nadmierna i długotrwała ekspozycja na infradźwięki i dźwięki o niskiej częstotliwości może wywołać chorobę wibroakustyczną (VAD). Chorobę można podzielić na 3 etapy: etap 1, łagodny (będący efektem narażenia trwającego od roku do 4 lat), gdzie obserwuje się niewielkie wahania nastrojów, nerwowość, zgagę, infekcje gardła i jamy ustnej; … etap 3, ciężki (okres > 10 lat) charakteryzujący się: zaburzeniami psychiatrycznymi, występowaniem krwotoków, hemoroidów, wrzodów dwunastnicy, spastycznym zapaleniem okrężnicy, bólami głowy, intensywnymi bólami mięśni, zmniejszeniem ostrości widzenia, zaburzeniami neurologicznymi. Wydaje się, że odległością gwarantującą zarówno dotrzymanie norm hałasu, jak i zminimalizowanie potencjalnych uciążliwości z nim związanych oraz ograniczającą do minimum wpływ emisji pola elektromagnetycznego i efektu migotania cieni dla mieszkańców przebywających w okolicach farm wiatrowych jest odległość nie mniejsza niż 2 – 4 km (w zależności od ukształtowania terenu i warunków pogodowych)”. Na przestrzeni ostatnich 200 lat, ludzkość wyczerpała ponad 50% wszystkich zasobów przyrodniczych, w tym zasoby energetyczne. W tej sytuacji tylko te kraje, które zapewnią sobie dostawę energii z zasobów odnawialnych i będą miały odpowiednie zasoby wody pitnej oraz rolnictwo produkujące zdrową żywność (niemodyfikowaną i bez szkodliwych konserwantów), na nieskażonej działaniem człowieka Ziemi, przetrwają i będą mogły normalnie egzystować. Wykorzystanie miejscowych zasobów geotermalnych nie powoduje występowania protestów, a wręcz mieszkańcy są bardzo zainteresowani wprowadzaniem technologii geotermalnych. Polska jest niezwykle zasobna w energię gorących wód podziemnych. Potencjał energetyki geotermalnej jest w naszym kraju tysiąc razy większy niż wszystkich innych rodzajów energetyki odnawialnej razem wziętych. Polskie zasoby energii w gorących wodach i skałach podziemnych są porównywalne z zasobami energii zawartymi w naszych pokładach węgla kamiennego, których wystarczalność przekracza 1000 lat, lub w równie obfitych pokładach węgla brunatnego. Energię geotermalną i geotermiczną trzeba zacząć wykorzystywać powszechnie. Złoża wód termalnych w Polsce nie są równomiernie rozmieszczone, ale w powiecie słupskim występują. Zasoby geotermalne i geotermiczne są odnawialne i nie ulegną wyczerpaniu. Nawet za 1000 lat pozostaną podobne jak dziś, jeśli ich nie zdewastujemy. Energię z gorących wód podziemnych pozyskujemy w sposób praktycznie bezemisyjny, ekologiczny. Są to zasoby miejscowe, własne, nie wymagające dalekiego przesyłu. Dodatkowo spełniają wymogi bezpieczeństwa energetycznego i uzyskiwane są przy bardzo niskich kosztach wydobycia. Wydatki inwestycyjne też nie są bardzo wysokie, jeśli uwzględnimy możliwe do uzyskania dopłaty, zwłaszcza z Funduszy Europejskich. Energia z elektrociepłowni geotermalnych może być wykorzystana wielokierunkowo. Wydatki szybko mogą się wrócić. Szczególnie, jeśli energia zostanie wykorzystana na rozwój własnej produkcji, na przykład rolnej, spożywczej lub innej. Geotermia to: produkcja energii elektrycznej i cieplnej oraz niższe opłaty za nie; nowa produkcja przemysłowa, suszarnie, chłodnie, szklarnie, nowe miejsca pracy; baseny termalne, lecznictwo. Przy budowie ciepłowni i elektrociepłowni geotermalnych oraz geotermicznych, w zależności od zaprojektowanych mocy tych jednostek, 30 do 60% kosztów budowy pochłaniają wiercenia otworów. W okresie powojennym, wykonano w Polsce ok. 36 tysięcy otworów wiertniczych - poszukiwawczych, w tym 6 tysięcy otworów głębokich, z których po dokładnej analizie, może być wykorzystanych przy budowie energetyki rozproszonej ok. 50%, czyli 3 tysiące otworów. Oszczędności przy budowie takiej energetyki, wynikające z eliminacji wierceń, mogą wynieść 90 mld zł (przyjmując średni koszt otworu głębokiego na poziomie 30 mln zł. Oprócz opracowanego już programu wykorzystania wód geotermalnych średnio i wysokotemperaturowych, istnieją w Polsce duże możliwości rozwoju geoenergetyki niskotemperaturowej. Podobnie jak to uczyniono w Szwajcarii, należałoby opracować i wydać przepisy o stosowaniu w nowym budownictwie tylko tych systemów (do 55°Celsjusza). Tego typu energia jest do osiągnięcia na całym obszarze kraju i mogłaby być wykorzystywana za pomocą tanich pomp ciepła produkowanych w Polsce według naszych gotowych projektów. Na ostatnim ,,Kongresie Klimatycznym” w stolicy Francji Paryżu, projekt ,,Torunia” przedstawiono jako wzorcowy, potwierdzający nasze olbrzymie zasoby geotermalne, których wykorzystanie przyczyni się do likwidacji zabójczego smogu w Polsce. Przedstawione projekty zostały poprzedzone studium argumentacyjnym, w którym wykazano dlaczego nie można przyszłości energetycznej w Polsce opierać na imporcie surowców energetycznych (potworne obciążenie budżetu RP), energetyce jądrowej (zasoby uranu są na ukończeniu, obecna światowa energetyka jądrowa zużywa 79 kiloton), przy możliwościach kopalń rud uranowych na poziomie 50 kiloton. Ponadto nie są rozwiązane w świecie problemy składowania elementów napromieniowanych elektrowni. Analiza zasobów energetycznych naszego kraju i możliwości ich pozyskiwania wskazują, że Polska może stać się producentem taniej i ,,czystej” energii, którą może zaspokoić własne potrzeby i uruchomić na szeroką skalę eksport tej energii do krajów sąsiednich. ,,Produkcja” tej energii musi być jednak w rękach Polaków i poszczególnych gmin tak, aby każde potanienie energii wspomagało rozwój i konkurencyjność polskich towarów wytwarzanych dla własnych potrzeb i na eksport. Wykorzystanie tylko fragmentu przedstawionych wyżej zasobów energii cieplnej, za pomocą opracowanych projektów wykonawczych ciepłowni oraz elektrociepłowni geotermalnych i geotermicznych, jak również dwóch projektów elektrociepłowni tzw. „darmowej energii”, stanowi ofertę budowy tanich, konkurencyjnych wobec dotychczasowej energetyki źródeł ciepła i elektryczności. W ciepłownictwie możemy w krótkim czasie zastąpić energię ciepła, otrzymywaną w Polsce darmową energią ciepła wód geotermalnych. Tania energia to konkurencyjny przemysł oraz tańsze usługi balneologiczne oraz lecznicze, to sposób dogonienia krajów bardziej rozwiniętych gospodarczo. W efekcie geotermia daje możliwość wzrostu zamożności mieszkańców, zapewnia czyste powietrze i ochronę środowiska. Jest to inwestycja na wiele lat, na pokolenia, na której działalność władze miasta i mieszkańcy mogą mieć decydujący wpływ, przynosząca zyski z prawa własności. Żeby zapewnić ten wpływ i korzyści dla mieszkańców, trzeba jednak zrezygnować z poszukiwania inwestorów strategicznych i budować partnerstwo publiczno-prywatne z udziałem akcjonariatu mieszkańców. Będzie to sprzyjało odtworzeniu średniej klasy i przeciwdziałało rozwarstwieniu majątkowemu obywateli. * Dane pochodzą z referatów pt. Energia gorących wód podziemnych podstawowym, miejscowym nośnikiem energii dla gospodarki Powiatu Słupskiego, który wygłosił dr inż. Marek Kaźmierczak oraz Wykorzystanie energii Ziemi podstawą rozwoju gospodarczego Polski. Kwas huminowy ekologicznym nawozem polskiego rolnictwa, który wygłosił prof. zw. dr hab. inż. Ryszard Henryk Kozłowski. Schemat obiegu wody i ciepła. * Grafika: Atlas zasobów geotermalnych formacji mezozoicznej na Niżu Polskim, Ministerstwo Środowiska 2004 r. Geotermia w Uniejowie Geotermalne inwestycje w Gminie Uniejów (województwo łódzkie, powiat poddębicki) rozpoczęły się wraz z wykonaniem dwóch odwiertów w latach 1990–1991. W 1999 r. powołana została spółka Geotermia Uniejów sp. z Głównym udziałowcem w spółce jest Gmina Uniejów (58,8%), a pozostałe udziały należą do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Geotermia Uniejów jest pierwszą w Polsce ciepłownią wykorzystującą wyłącznie odnawialne źródła energii w postaci wód geotermalnych i biomasy. Całkowita moc ciepłowni wynosi 7,4 MW – z czego 1,8 MW pochodzi ze spalania biomasy, a 3,2 MW z energii wód geotermalnych. Ciepło z głębi ziemi pozyskiwane jest za pomocą tzw. dubletu geotermalnego składającego się z odwiertu produkcyjnego (eksploatacyjnego), którym wydobywa się wodę na powierzchnię i po odebraniu ciepła jest ona zatłaczana z powrotem pod ziemię odwiertem chłonnym. Użycie dubletu geotermalnego zapobiega wyczerpaniu się podziemnych zasobów. Temperatura wody na wypływie z odwiertów dochodzi do 70°C. Schemat dubletu geotermalnego. * Grafika ze strony: Balneoterapia W Uniejowie rozwinęły się usług wodolecznicze, dzięki zdrowotnym właściwościom wody geotermalnej. Funkcjonujący w ramach Geotermii Uniejów Gabinet Balneologiczny oferuje kąpiele perełkowe w naturalnej wodzie geotermalnej mającej działanie uspokajające, kojące, relaksujące i odprężające. Uniejowskie wody termalne pomagają w walce z alergiami, wspomagają gojenie zmian skórnych, poprawiają stan nawilżenia i ukrwienia skóry. Kąpiele szczególnie wskazane są przy chorobach stawów i mięśni, stanach po urazach i zabiegach chirurgicznych, chorobach dermatologicznych, żylakach, stanach napięcia emocjonalnego, bezsenności, nerwicach i zapaleniach nerwów. * Dane ze strony: Zakład Geotermalny Mszczonów Zakład Geotermalny w Mszczonowie powstał jako trzeci w Polsce. Od 2000 r. wydobywana jest w nim woda geotermalna wykorzystywana do celów ciepłowniczych, rekreacyjnych, a także co jest ewenementem na skalę europejską – do celów pitnych. Ciepłownia geotermalna zastąpiła przestarzałe trzy miejskie kotłownie węglowe, które co roku emitowały do atmosfery 15 ton związków azotu, 60 ton związków siarki, 9700 ton dwutlenku węgla oraz 145 ton pyłów. Po zastosowaniu zasilania geotermalnego i współdziałającego z nim dodatkowego systemu gazowego – emisja pyłów spadła do zera, znikły również związki siarki, związki azotu spadły zaledwie do poziomu jednej tony, a dwutlenku wydziela się teraz czterokrotnie mniej. Eksploatacja gorących podziemnych źródeł zapewnia więc społeczności Mszczonowa nie tylko stabilny system grzewczy ale też – minimalizując negatywne skutki oddziaływania na środowisko samego procesu produkcji ciepła – w znacznym stopniu podniosła komfort życia w mieście. Podmszczonowskie wody geotermalne o temperaturze 42°C, pozyskiwane z głębokości 1700 metrów są w stanie skutecznie ogrzać Mszczonów do momentu kiedy temperatura powietrza nie spadnie poniżej – 5°C, później musi być już dodatkowo podgrzewana gazem. Ciepłownia gazowo–geotermalna w Mszczonowie została oddana do użytku w 2000 r. Wybudowana była w ramach projektu celowego współfinansowanego przez Komitet Badań Naukowych. Wnioskodawcą i wykonawcą projektu był Urząd Miasta i Gminy Mszczonów, natomiast realizatorem był Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN w Krakowie, pełniący nadzór naukowy nad inwestycją. Całkowita moc ciepłowni wynosi około 7,5 MW, w tym około 2,7 MW pochodzi z absorpcyjnej pompy ciepła wykorzystującej wodę geotermalną. Produkcja ciepła wynosi około GJ/rok, przy czym w sezonie grzewczym około 40% ciepła dostarczanego odbiorcom pochodzi z wody geotermalnej. Schłodzona w części ciepłowniczej woda geotermalna po przejściu przez zespół odżelaziaczy jest kierowana do miejskiej sieci wodociągowej jako woda pitna wysokiej jakości. Od 2008 r. podmszczonowskie wody geotermalne wykorzystywane są również do celów rekreacyjnych w nowoczesnym aquaparku „Termy Mszczonowskie”. W 2011 r. Spółka zrealizowała inwestycje pn. „Budowa instalacji odzysku ciepła II stopnia w Zakładzie Geotermalnym w Mszczonowie” Jej efektem ekologicznym jest wytworzenie instalacji zwiększającej produkcję energii odnawialnej o 1 MW. * Dane ze strony internetowej: Geotermia w Koninie W Koninie na wydzielonej Kanałem Ulgi i rzeką Warta Wyspie Pociejewo wykonano odwiert geotermalny o głębokości 2660 m. Parametry wody okazały się rekordowe spośród wszystkich działających w kraju odwiertów geotermalnych. Temperatura w złożu na końcowej głębokości wynosi 97,50C przy mineralizacji 150 gramów w litrze i dużej wydajności. Przeprowadzone wstępne badania fizykochemiczne wykazały, że jest to wysoko zmineralizowana woda typu chlorkowo-sodowego zawierająca duże ilości jonów chlorkowych, sodowych, magnezowych i wapniowych, a także wiele mikroelementów. Spełnia ona wszelkie parametry wody leczniczej. Wysoka temperatura wody geotermalnej stwarza możliwości szerokiego wykorzystania jej w celach energetycznych zarówno do ogrzewania obiektów, które powstaną na Wyspie Pociejewo, jak i przy zastosowaniu najnowocześniejszych technologii do produkcji energii elektrycznej. Inwestycja kosztowała ponad 15 mln zł i sfinansowana została ze środków własnych Geotermii przy 50% dotacji NFOŚiGW w ramach programu „Energetyczne wykorzystanie zasobów geotermalnych”. W dalszych inwestycjach na Wyspie Pociejewo uczestniczyć będą Geotermia Konin Sp. z (spółka komunalna), miasto Konin, inwestorzy prywatni (również zagraniczni), a najważniejszym źródłem finansowania będą fundusze unijne. * Dane ze strony internetowej: Geotermia toruńska Najsłynniejsza w kraju jest chyba geotermia toruńska finansowana w całości przez Fundację Lux Veritatis. Temperatura wody w złożu sięga 64 st. C, a po jej wydobyciu 61 st. C. Inwestycja została zrealizowana z pieniędzy prywatnych pomimo wielu problemów czynionych przez minioną już władzę. Zdaniem projektanta prof. Ryszarda H. Kozłowskiego inwestycja ta odniosła sukces z uwagi na dużą wydajność otworu eksploatacyjnego i chłonności otworu zatłaczającego. To właśnie te parametry stanowią podstawę do oceny danego złoża geotermalnego i sposobu jego wykorzystania. Podczas pompowania udokumentowano wydajność złoża na 320 metrów sześciennych na godzinę przy ciśnieniu 6,5 atmosfery, co jest wynikiem niespotykanym na Niżu Polskim. To inwestycja, która zwróci się po trzech, czterech latach – tak o toruńskiej geotermii w „Rozmowach niedokończonych” mówił prof. Jan Szyszko. Eksploatowane przez Fundację Lux Veritatis zasoby wystarczyłyby żeby zaopatrzyć w ciepło 200 tys. mieszkańców, czyli całe miasto Toruń. * Dane ze strony internetowej: Geotermia w Stargardzie W Stargardzie zasoby geotermalne pozwalają na pokrycie ponad 80% zapotrzebowania na ciepło z instalacji geotermalnej, co dałoby miastu pozycję lidera w Polsce w zakresie wykorzystania energii odnawialnej. W stargardzkim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej funkcjonuje system dwuotworowy (dublet geotermalny), składający się z otworu wydobywczego oraz otworu zatłaczającego (chłonnego). Woda geotermalna jest wydobywana za pomocą pompy głębinowej, oddaje ciepło w wymienniku ciepła do wody obiegowej, a następnie schłodzona zatłaczana jest do złoża otworem chłonnym. Rozwiązanie to zapewnia nie tylko odnawialność złoża oraz utrzymanie jego parametrów eksploatacyjnych, ale także spełnienie wymogów ochrony środowiska. Temperatura wydobywanej wody (solanki) na powierzchni wynosi 83,5°C. Pierwsza sprzedaż energii do sieci ciepłowniczej Stargardu miała miejsce w 2005 r. Efektywność ekonomiczna instalacji geotermalnych Koszt budowy podobnej instalacji jak w Stargardzie to ok. 40 mln zł, co pozwala na zwrot nakładów w ciągu ok. 9–10 lat (przy założeniu ceny sprzedaży na poziomie ceny ciepła z węgla). Zwrot nakładów w przypadku instalacji wiatrowych to ok. 14–16 lat (bez wsparcia państwa). Taki sam rezultat w zakresie redukcji emisji CO2 wymaga nawet 1,5 x większych dopłat poprzez system wsparcia OZE dla energii pochodzącej z wiatraków, niż potrzebne byłoby to w przypadku energii pochodzącej ze źródeł geotermalnych. * Dane ze strony internetowej: Geotermia Podhalańska Prekursorem geotermii w Polsce był prof. Julian Sokołowski, pracownik Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk, który w latach 1989-1993 w miejscowości Bańska Niżna stworzył pierwszy w Polsce Doświadczalny Zakład Geotermalny PAN. Do geotermalnej sieci ciepłowniczej zostało podłączonych kilka pierwszych budynków, produkcja ciepła odbywała się w oparciu o dwa otwory: Bańska IG-1 i Biały Dunajec PAN-1. Na bazie tych doświadczeń powstał następnie projekt komercyjny. W 1994 r. uruchomiono pilotażową instalację ciepłowniczą, która z czasem była rozbudowywana. Proces rozbudowy i podłączania nowych odbiorców trwa nadal i realizowany jest przez spółkę PEC Geotermia Podhalańska będącą producentem i dystrybutorem energii cieplnej. W latach 1981-1997 wykonano na Podhalu 10 otworów wiertniczych, w których stwierdzono występowanie wód geotermalnych o temperaturze max. 86ºC i wydajności do 550 m3/h. Gorąca woda z głębi ziemi na Podhalu cechuje się doskonałymi parametrami i mineralizacją do 3 g/l oraz tym, że wypływa na powierzchnię pod własnym ciśnieniem, z wyjątkiem otworu położonego na szczycie Furmanowej oraz w Bukowinie Tatrzańskiej. W 2006 r. Spółka uruchomiła Park Wodny – największego odbiorcy energii cieplnej z sieci, a w 2016 r. doszło do pierwszej w historii działalności Spółki obniżki cen ciepła sieciowego. * Dane ze strony internetowej: Geotermia Pyrzyce Odwierty, z których korzysta Geotermia Pyrzyce sp. z mają głębokość 1640 m, a temperatura wód termalnych wynosi 64°C. W procesie technologicznym woda termalna stosowana jest w obiegu zamkniętym, po wydobyciu i oddaniu ciepła wodzie sieciowej w wymienniku, przepływa rurociągiem do przyporządkowanych otworów zatłaczających, schładzając się do niższej temperatury. W okresie letnim ciepłownia sprzedaje ciepłą wodę użytkową na potrzeby indywidualnych odbiorców, natomiast w okresie grzewczym energia cieplna jest dystrybuowana kilku przedsiębiorstwom produkcyjnym oraz mieszkańcom miasta. Przy dodatnich temperaturach zewnętrznych produkcja pochodząca z układu geotermalnego pokrywa zapotrzebowanie odbiorców, natomiast przy spadku temperatur woda jest dogrzewana poprzez udział kotłów gazowych w procesie produkcji energii. Ciepło odebrane wodzie geotermalnej stanowi około 55% obliczeniowego zapotrzebowania miasta na ciepło. Największym problemem jest wysoka mineralizacja wydobywanych wód (121 g/l, głównie NaCl), dlatego w systemie zastosowano specjalną technologię. * Dane ze strony internetowej: Obecnie na obszarze Polski funkcjonuje 9 geotermalnych zakładów ciepłowniczych o mocach: Bańska Niżna (1993, 4,5 MW, docelowo 70 MW), Pyrzyce (1997, 15 MW, docelowo 50 MW), Stargard (2005, 14 MW), Mszczonów (1999, 7,3 MW), Uniejów (2001, 2,6 MW), Słomniki (1 MW), Lasek (2,6 MW), Klikuszowa (1 MJ/h), Toruń (jeszcze w budowie). * Dane ze strony internetowej: Podstawowe dziedziny stosowania energii geotermalnej (wg Lindal'a 1973) Źródło: Atlas zasobów geotermalnych formacji mezozoicznej na Niżu Polskim, pod red. W. Góreckiego, Kraków 2006. Towarowa Giełda Energii SA (TGE) – jedyna licencjonowana giełda towarowa w Polsce, posiadająca od lutego 2015 zezwolenie na prowadzenie rynku regulowanego. Ma siedzibę w Warszawie przy ul. Książęcej 4. Przedmiotem obrotu na TGE są energia elektryczna, gaz ziemny, prawa majątkowe, będące elementem wsparcia odnawialnych źródeł Czas czytania: około z raportem Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego wydobycie gazu ziemnego w Polsce od wielu lat oscyluje wokół 5 mld m3 począwszy od lat 90., w Polsce stale wzrasta zapotrzebowanie na gaz ziemny. Jego konsumpcja w 2019 roku przekroczyła poziom 20 mld Kowalski w swojej wypowiedzi zaniża o 1 mld m3 poziom rocznego wydobycia gazu ziemnego w Polsce, jednocześnie prawidłowo wskazuje na zapotrzebowanie na ten surowiec. Z tych względów uznajemy jego wypowiedź za gazu wydobywamy rocznie w Polsce?Danych na temat rocznego wydobycia gazu ziemnego w Polsce, a także zapotrzebowania na ten surowiec, dostarcza opublikowany w ubiegłym roku raport Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu w nim, że na koniec 2019 roku wydobycie gazu ziemnego w Polsce wynosiło prawie 5 mld m3 , zaspokajając ok. jedną czwartą krajowego – rosnącego od początku lat 90. – zapotrzebowania, które kształtowało się w 2019 roku na poziomie 20 mld m3 i stopniowo charakterystyczną złóż gazu ziemnego położonych na terenie Polski jest ich duża liczba przy równoczesnej niedużej zasobności. Na koniec 2019 roku istniało 305 złóż gazu ziemnego, które występują głównie na Niżu Polskim, gdzie znajduje się ponad 72 proc. jego wydobywanych zasobów. Złoża gazu udokumentowano również na przedgórzu Karpat, a niewielkie zasoby występują także w małych złożach obszaru Karpat oraz w polskiej strefie ekonomicznej z komunikatem Urzędu Regulacji Energetyki na koniec III kwartału 2020 roku 187 podmiotów posiadało koncesję na obrót paliwami gazowymi. Natomiast 92 przedsiębiorstwa aktywnie uczestniczyło w obrocie gazem gazu wydobywa w Polsce PGNiG?Janusz Kowalski w wypowiedzi użył argumentu swojego kierownictwa w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie. Spółka ta niezmiennie pozostaje głównym podmiotem pod względem ilości wydobywanego gazu ziemnego w Polsce. Warto przy tym zauważyć, że spółka wydobywa gaz ziemny nie tylko w Polsce, ale również w Norwegii i Pakistanie. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich prowadzi prace wydobycia gazu ziemnego przez PGNiG ze złóż polskich w ostatnich latach wynosił odpowiednio:2016 r. – 3,88 mld m32017 r. – 3,84 mld m32018 r. – 3,81 mld m32019 r. – 3,82 mld m32020 r. – 3,75 mld Kowalski w swojej wypowiedzi zaniża o 1 mld m3 wartość rocznego wydobycia gazu ziemnego w Polsce, co uwypukla ponad stan faktyczny różnicę pomiędzy krajowym wydobyciem tego surowca a jego zapotrzebowaniem, które były wiceminister trafnie określił na poziom 20 mld m3. W świetle tych informacji wypowiedź uznajemy za otrzymywać od nas cotygodniowe podsumowania sprawdzonych wypowiedzi polityków? SHP Round 4 ( zip, 8 KB ) 12 Lip 2018. archive. SHP Round 5 ( zip, 3 KB ) 14 Wrz 2021. archive. SHP Round 6 ( zip, 10 KB ) 14 Wrz 2021. obszary danych geologicznych dla węglowodorów,lista - pakiety danych geologicznych. Jeszcze niedawno Międzynarodowa Agencja Energii przewidywała wzrost cen uprawnień do emisji CO2. Miał on prowadzić do zmniejszania opłacalności spalania węgla i upowszechnienia wykorzystania gazu w energetyce. Rzeczywistość potoczyła się jednak w odwrotnym kierunku. W 2009 r. cena pozwoleń na emisję 1 tony CO2 wynosiła średnio 22 dol. Międzynarodowa Agencja Energii w swoim Przeglądzie z 2010 r. prognozowała wzrost cen do 38 dol. w 2020 r. i 46 dol. w 2030 r. Prognozy z 2011 r. zostały obniżone, jednak ceny miały nadal rosnąć. Szacowano wówczas, że w 2020 roku sięgną poziomu 30 dol., a w 2030 r. – 40 dol. za tonę wyemitowanego CO2. Wbrew oczekiwanemu trendowi wzrostowemu, ceny uprawnień spadły do poziomu 9,5 dol. za tonę (7,2 euro). Rynek sprzyja węglowi W przeliczeniu na jednostki energii, cena gazu ziemnego w Polsce wynosi obecnie 32,8 zł/GJ, podczas gdy węgla – 14,3 zł/GJ. Nawet uwzględniając wyższą sprawność nowych bloków gazowych (58%, w porównaniu do 45% dla bloków węglowych), produkcja energii elektrycznej z gazu ziemnego jest dziś znacznie mniej opłacalna. Koszty paliwa potrzebnego do wytworzenia 1 MWh energii elektrycznej wynoszą 114 zł dla węgla i 203 zł dla gazu. Wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 zwiększają opłacalność wykorzystania droższych, lecz emitujących mniej dwutlenku węgla paliw. Produkcja 1 MWh energii elektrycznej z węgla kamiennego wiąże się z emisją 752 kg CO2, podczas gdy z gazu – 346 kg CO2. Dla porównania, podczas wytwarzania energii elektrycznej ze spalania węgla brunatnego, polskie elektrownie emitują do atmosfery 896 kg CO2. Zakup uprawnień po aktualnych cenach zwiększa koszty produkcji 1 MWh energii elektrycznej o 22,1 zł, jeżeli została ona wytworzona podczas spalania węgla i 10,2 zł w przypadku gazu ziemnego. W obecnych warunkach, koszt zakupu uprawnień do emisji CO2 w znikomym stopniu wpływa na osłabienie konkurencyjności bloków węglowych w stosunku do jednostek zasilanych gazem. Dla zrównania jednostkowych kosztów wytworzenia energii elektrycznej z węgla i gazu, cena uprawnień musiałby wynosić 71 dol. (54 euro). Jedyną szansą na to jest realizacja postulatu Komisji Europejskiej i zwiększenie ceny w sposób nierynkowy. Elektrownie gazowe w Polsce Elektrownie gazowe w Polsce, źródło: PGNiG Jednostki gazowe stanowiły 0,96 z 35,6 GW mocy wytwórczych zainstalowanych w Polsce w 2009 r. Odpowiadały one za zużycie 11% konsumowanego gazu. Obecny udział energii elektrycznej wytwarzanej z gazu ziemnego w Polsce (3%) ma według Agencji Rynku Energii wzrosnąć do 10% w 2030 roku. Tendencję wzrostową w szerszej perspektywie potwierdza również Międzynarodowa Agencja Energii w swoim Przeglądzie z 2012 roku. Według MAE, do 2035 r. w Unii Europejskiej powstaną 162 GW nowych mocy opartych na paliwie gazowym. Po wietrze (324 GW nowych mocy), będzie to drugie najpopularniejsze źródło energii w nowobudowanych jednostkach. Mimo warunków niesprzyjających budowie elektrowni gazowych, w Polsce realizowany jest obecnie szereg nowych projektów tego typu. Elektrownie gazowe w porównaniu do bloków węglowych mają bowiem liczne zalety: krótszy czas budowy, niskie koszty inwestycji, elastyczność i niższe koszty funkcjonowania oraz mniejszą emisyjność. Na ich niekorzyść świadczą natomiast: krótszy ekonomiczny czas życia, wyższe koszty paliwa i trudności w podłączeniu do sieci gazowej. Wybrane projekty budowy elektrowni i elektrociepłowni gazowych w Polsce Nowe elektrownie i elektrociepłownie gazowe będą po 2015 roku głównym źródłem zwiększenia popytu na gaz ziemny w Polsce. Pomagając w realizacji celów unijnej polityki energetycznej, zdywersyfikują portfolio polskich koncernów, uniezależniając je tym samym od węgla. Dla PGNiG będą wydłużeniem łańcucha wartości, gwarantując firmie zbyt na gaz zakontraktowany w Rosji i Katarze. Pojawienie się nowych, dużych konsumentów może okazać się bodźcem do wzrostu konkurencji na rynku gazu ziemnego w Polsce. Niższe koszty inwestycyjne i operacyjne oraz wsparcie dla elektrociepłowni gazowych w postaci „żółtych certyfikatów” mogą się okazać niewystarczające dla zagwarantowania opłacalności funkcjonowania bloków gazowych i gazowo-parowych. Najważniejsza będzie bowiem relacja cen gazu ziemnego i węgla oraz koszt uprawnień do emisji CO2, które w krótkim okresie – jak pokazują ostatnie doświadczenia – trudno przewidzieć. Do obliczeń wykorzystano materiały Agencji Rynku Energii i Ministerstwa Środowiska; ceny paliw z aktualnej taryfy PGNiG i oferty Kompanii Węglowej; ceny uprawnień szacowane przez Thomson Reuters oraz kursy walut z 21 grudnia. Gaz ziemny teraz w zasięgu każdej firmy Podziel się: Przez ostatnie dziesiątki lat gaz ziemny pozostawał jedynie w sferze marzeń dla przedsiębiorców zlokalizowanych w wielu rejonach Polski.
+48 512 003 138 psg@ Geotermia W Polsce Na świecie Aktualności Geotermia Stowarzyszenie Kongres geotermalny Konkurs IGA News Wiedza Raporty Baza Danych Geotermicznych Galeria Postulaty Stowarzyszenie PSG Członkowie O nas Dołącz do PSG Statut PSG Nagrody Nagroda Naukowa PSG Medal Honorowy Kontakt Menu Zasoby geotermalne Tabela 1. Geotermie w Polsce – działające ciepłownie geotermalne w Polsce, 2017 r. (prosimy cytować Przegląd stanu wykorzystania energii geotermalnej w Polsce w latach 2016–2018; B. Kępińska, TPGGiG 2018) Lokalizacja Temperatura wody na wypływie[°C] Maksymalna wydajność wody [m3/h] Mineralizacja wody [g/dm3] Zainstalowana cieplna moc geotermalna [MWt] Całkowita zainstalowana moc cieplna [MWt] Produkcja ciepła geotermalnego [TJ] Mszczonów 42 60 0,5 3,7 8,3 17 Poddębice 68 252 0,4 10 10 68 Podhale 82-86 960 2,5 40,7 82,6 512 Pyrzyce 61 360 120 6 22 64 Stargard 83 180 150 12,6 12,6 186 Uniejów 68 120 6-8 3,2 7,4 21 Razem 76,2 142,9 868 Szczegółowa mapa geotermii w Polsce W Polsce występują niskotemperaturowe zasoby geotermalne, które mogą zostać wykorzystane do różnych celów w wielu regionach kraju. Systemy niskotemperaturowe ze złożami wód geotermalnych są powszechne i występują na znacznie większych obszarach w porównaniu z systemami wysokotemperaturowymi. Zawierają wody o temperaturach niższych od 150oC. Źródłem ciepła jest głównie naturalny strumień cieplny kolei złoża par geotermalnych (złoża wysokotemperaturowe, złoża o wysokiej entalpii) występują w obszarach współczesnej lub niedawnej aktywności wulkanicznej lub tektonicznej. Bezpośrednim źródłem ciepła jest magma znajdująca się płytko w skorupie ziemskiej lub wydobywająca się jako lawa podczas erupcji Polsce występują naturalne baseny sedymentacyjno-strukturalne, wypełnione wodami geotermalnymi o zróżnicowanych temperaturach od 20 do 80-90°C, a w skrajnych przypadkach ponad 100°C. Wody te mogą być wykorzystane do celów grzewczych w budownictwie indywidualnym i komunalnym, do przygotowania ciepłej wody użytkowej, do ogrzewania pomieszczeń gospodarczych, szklarni, upraw w gruncie, a także do celów balneoterapeutycznych i na temat zasobów geotermalnych w Polsce jest powszechnie dostępna dzięki wydaniu przez Akademię Górniczo-Hutniczą (Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska, Katedra Surowców Energetycznych) serii Atlasów geotermalnych, przedstawiających rzetelne informację na temat potencjału geotermalnego Niżu Polskiego, Karpat oraz zapadliska wykorzystanie zasobów geotermalnych w PolsceW 2016–2018 r. w Polsce pracowało sześć ciepłowni geotermalnych zaopatrujących sieci na Podhalu oraz na Niżu Polskim: w Mszczonowie, Uniejowie, Poddębicach, Pyrzycach i Stargardzie. Wody geotermalne były stosowane w dziesięciu uzdrowiskach i kilkunastu ośrodkach rekreacyjnych, w pojedynczych przypadkach zagospodarowane były także w innych celach .Ciepło przypowierzchniowych partii górotworu i wód płytkich poziomów było wykorzystywane przy pomocy sprężarkowych pomp przypadku ciepłownictwa pierwsza w Polsce instalacja geotermalna została uruchomiona w 1992 r. na Podhalu: był to Doświadczalny Zakład Geotermalny PAN Bańska – Biały Dunajec. Przygotował on grunt do założenia w 1993 r. i rozwoju działalności Geotermii Podhalańskiej (obecnie PEC Geotermia Podhalańska SA), a także innych instalacji tego typu w Mapa geotermii w polsce Przedstawiamy interaktywną mapę prezentującą miejscowości, w których wykorzystywane są w Polsce wody geotermalne lub realizowane są prace mające na celu udostępnienie i wykorzystanie takich mapie można z łatwością odnaleźć miejscowości, w których funkcjonują geotermie w Polsce – jak ogólnie określa się baseny i ciepłownie geotermalne. Geotermianajnowsze wiadomości Nowe baseny geotermalne – Poddębice 19 kwietnia 2022 Udostępnienie wód geotermalnych stwarza szereg rozlicznych możliwości ich wykorzystania. Jednym z bardziej kreatywnych przedsiębiorstw w tym zakresie jest Geotermia Poddębice. Najnowszym przedsięwzięciem, obok produkcji Czytaj więcej Wytyczne IGA – opis zasobów geotermalnych 4 kwietnia 2022 W ostatnim czasie na stronie internetowej Międzynarodowej Asocjacji Geotermalnej pojawiły się wskazówki dotyczące opisu zasobów i wykorzystania energii geotermalnej. Bezpośrednie wykorzystanie – Heating&Cooling, ogrzewanie Czytaj więcej Zobacz wszystkiewiadomości o geotermii PolskieStowarzyszenie Geotermiczne Al. A. Mickiewicza 30,30-059 Kraków,Gmach Główny AGH/A-0 psg@ NIP 6772282071KRS 0000256917REGON 120349209 PKO BP o. V/Kraków97 1020 2906 0000 1102 0157 3674 Formularz kontaktowy Polskie Stowarzyszenie Geotermiczne© 2021 | Design and coding by Brandobry
. 592 565 12 291 745 423 242 342

gaz ziemny w polsce mapa